„Biznes w dobrym rytmie- Rec Rooms Szczecin” Wywiad z Kaliną Kukiełko-Rogozińską
W jakiej branży działa Pani firma?
Artystycznej. Prowadzę sale prób muzycznych z możliwością nagrań studyjnych i lekcji gry na instrumentach.
Dlaczego biznes muzyczny?
Mój mąż Mateusz jest perkusistą. Żeby realizować swoją pasję potrzebował odpowiedniego miejsca, w którym mógłby grać bez obaw, że przeszkadza innym domownikom i sąsiadom. Chciał stworzyć salę prób dla siebie, ale później zdał sobie sprawę, że muzyków potrzebujących takiego miejsca w naszym mieście jest więcej. Sale prób do wynajęcia „na godziny” mogą być dla nich bardzo wygodnym rozwiązaniem. Teraz, kiedy już funkcjonują, każdy może z nich skorzystać, co w dużym stopniu rozwiązuje problem z salami prób w Szczecinie.
Czy mieliście swój lokal?
Zaczęliśmy szukać, przez kilka tygodni oglądaliśmy różne obiekty, aż trafiliśmy na ul. Dubois 17. Miałam pewne zastrzeżenia, ale mąż był przekonany, że to jest to. Duże pomieszczenie - 180 m kwadratowych – w którym wydzieliliśmy dwie sale prób, kącik socjalny z łazienką i magazynek. Tak ruszyła Agencja Artystyczna Puk Puk. Po dwóch latach działalności, w naszych głowach zakiełkowała nowa idea: miejsce prób z możliwością nagrań dla zespołów. Profesjonalny poziom z przystępnymi cenami. Żeby zrealizować ten pomysł potrzebowaliśmy kolejnego pomieszczenia na studio i sprzętu nagraniowego.
Skąd wzięliście na to wszystko pieniądze?
Zaczęliśmy się rozglądać za różnymi możliwościami dofinansowania i zupełnie przypadkowo otrzymaliśmy ulotkę z informacjami nt. Funduszu Mikropożyczkowego Klon. Inicjatywa Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości tak nas zainteresowała, udaliśmy się do jej siedziby i w pewnym sensie już tam zostaliśmy na dłużej.
Dlaczego zdecydowaliście się na założenie nowej firmy?
Mogliśmy skorzystać z pożyczki na kontynuowanie działalności, ale specjaliści PFP przekonali mnie, że w moim przypadku bardziej korzystna będzie mikropożyczka na założenie nowej firmy. Zwłaszcza z uwagi na plany zmiany formy działania.
Tak powstała firma Rec Rooms - Sale Prób, Nagrania, Lekcje Gry.
Nie od razu. Skorzystałam ze szkoleń oferowanych przez PFP. Nauczyłam się tworzyć biznesplan, poznałam podstawy księgowości i przedsiębiorczości. Wzięłam też udział w konkursie Przystanek Sukces, który zmobilizował mnie do stworzenia pierwszego wariantu biznesplanu naszego nowego przedsięwzięcia. Od czerwca do początku września tworzyłam ten właściwy, korzystając z pomocy pracowników Fundacji. Pożyczkę otrzymałam we wrześniu 2013 r., a w październiku oficjalnie uruchomiłam swoją działalność.
Jak wyglądała procedura pozyskania kapitału?
Nie jest to pożyczka, którą można otrzymać w ciągu kwadransa. Jej uzyskanie wymaga dokładnego przemyślenia swojego pomysłu na biznes i konkretnych wartości w biznesplanie. Nie było to dla mnie łatwe, ale pozwoliło na określenie co jest celem mojej firmy, jakie są jej zalety, możliwości rozwoju, ale i trudności, które mogą się pojawić w trakcie jej funkcjonowania. Nie sposób przewidzieć wszystkiego, ale warto postarać się zrobić jak najlepiej, mieć kompletną wizję każdego elementu. Warto poświęcić trochę czasu na stworzenie biznesplanu. W kwestiach formalnych, dotyczących dokumentów i wszelkich wątpliwości zwracałam się do Pawła Dąbrowskiego i Agaty Szeląg-Gapińskiej już po założeniu firmy. Fundacja zapewnia mi dodatkowo kilkadziesiąt godzin doradztwa, szkoleń i mentoringu.
Czy wystarczy Wam pieniędzy?
Kwota pożyczki wynika z opracowanego przeze mnie biznesplanu. Już zakupiliśmy sprzęt nagraniowy, komputer, program do produkcji nagrań, a także dodatkowe instrumenty, mikrofony i statywy, które stanowią wyposażenie sal prób. Resztę pieniędzy przeznaczyliśmy na remont, który już trwa. Docelowo powstaną trzy sale i reżyserka. Nie sposób przewidzieć wszystkiego na 100%, ale poznając branżę wiemy, że czasem trzeba dołożyć coś ze swojego budżetu. Jest to jednak interes rodzinny i liczymy się z dodatkowymi kosztami.
Dlaczego nie skorzystaliście z oferty banków?
Przyczyny są prozaiczne. To są kredyty wysokooprocentowane, obwarowane wymogami zdolności kredytowej. Klon daje więcej możliwości: nie wymaga wkładu własnego, wielu poręczeń, a poza tym, co najważniejsze, oprocentowanie kredytu jest bardzo niskie. Na spłatę mamy 5 lat, a w razie potrzeby możemy wystąpić o 12 miesięcy karencji w spłacie kapitału.
Polecam tę pożyczkę wszystkim, którzy mają pomysł na firmę oraz wizję jej przyszłości i rozwoju.
Rozmawiała: Agnieszka Kropa-Szyszkowska