Wyłączamy telefony i jedziemy do lasu. Niezwykłe warsztaty na łonie natury. PODCAST PFP
Warsztatownia rozwoju powstała jako miejsce, które ma dawać ludziom ukojenie po pracy i życiu w zgiełku miasta, codziennym stresie i sytuacjach, które sprawiają, że jesteśmy nerwowi i zmęczeni. To nie jest zwykłe miejsce i to nie są zwykłe spotkania. Otoczenie natury, inspirujące osoby, możliwość wyciszenia się i naładowania baterii – tak swoją działalność przedstawia właścicielka Warsztatowni rozwoju Paulina Waszyńska. Projekt aktywnie działa w sezonie wakacyjnym, ale jak mówi w wywiadzie z Polską Fundacją Przedsiębiorczości Waszyńska to idea szeroka, która zakłada organizację kilku warsztatów w miesiącu.
Wysłuchajcie rozmowy Michała Kaczmarka z Pauliną Waszyńską na naszym kanale YouTube.
Jak mówi twórczyni Warsztatowni Rozwoju, Paulina Waszyńska, pomysł na stworzenie takiego miejsca zrodził się z własnych poszukiwań.
– Szukałam ciekawych warsztatów, które wspierałyby samorozwój w kameralnym gronie, jednak nie znalazłam w mojej okolicy tego, co mogłoby mnie zainteresować. Szukałam czegoś dla siebie, spotkania kameralnego. Chciałabym pójść na jogę, ale nie w centrum miasta z gwarem samochodów w tle. Szukałam miejsc na łonie natury, w kameralnym gronie. Nagle okazało się, że taka oferta jest bardzo skromna – mówi Paulina Waszyńska. – Stworzyłam to miejsce, by pokazać ludziom, że relaks czy czas dla siebie to wielka wartość i mało ludzi się na to decyduje. Wychodzę naprzeciw wszystkim, którzy przez pandemię czują się totalnie „przeorani”. Pandemia, praca zdalna, opieka nad dziećmi. Zależało mi na warsztatach z szeroko rozumianego rozwoju, nie tylko duchowość, ale i kwestie związane z ogólnym relaksem – dodaje.
Warsztatownia Rozwoju to miejsce, w którym każdy może o siebie zadbać i zaopiekować się sobą. Warsztaty organizowane są w tematach związanych z oddechem, żywieniem, opanowywaniem emocji czy technikami relaksacji. – Coś tak prostego jak oddech potrafi być zaburzony i powoduje, że nie jesteśmy w stanie odpowiednio dotlenić naszego organizmu. Współpracuję z Folwarkiem w Plenerze w Słodkówku, jest to piękne i klimatyczne miejsce, w którym panuje spokój i cisza. Sam widok i bliskość natury sprawiają, że warsztaty zyskują na wartości. Stodoła, kózki, chodzenie boso po trawie. Po takim warsztacie ludzie mają więcej energii, więcej chęci do życia. Wyłączamy telefony, jedziemy do lasu, bierzemy kąpiel leśną, obcujemy z przyrodą tak blisko, jak tylko jest to możliwe – dodaje Waszyńska.
W najbliższych planach są warsztaty na temat aromaterapii i jej wpływu na sferę fizyczną i emocjonalną. Uczestnicy spotkania dowiedzą się także, jak dobre jakościowo olejki eteryczne mogą wpływać na skórę lub jak wykorzystywać je chociażby do codziennego sprzątania. Nie zabraknie również warsztatów dotyczących radzenia sobie z emocjami. – Żyjemy w czasach kiedy technostres zaczyna dominować w naszym życiu. Jesteśmy narażeni na szereg bodźców, które mogą nas rozpraszać, stresować, narzucać nam zbyt wysokie tempo. Warsztatownia to miejsce w którym chcemy się zaopiekować ludźmi, którzy potrzebują odpoczynku od codzienności – dodaje Paulina Waszyńska.
WYSŁUCHAJCIE ROZMOWY