Wiele wskazuje na to, że słowo „optymalizacja” może być jednym z najczęściej używanych przez przedsiębiorców słów przełomu roku. Na czym oszczędzać? Gdzie można ciąć wydatki, a gdzie lepiej tego nie robić? Jakie mogą być konsekwencje ograniczania zespołu? Jak dokonywać zmian, przy jednoczesnym nie traceniu efektywności operacyjnej przedsiębiorstwa? Pytań wiele, ale na szczęście odpowiedzi w tym przypadku są możliwe do uzyskania. – Optymalizacja to temat ważny w czasach komplikacji gospodarczych. Musimy oduczyć pracodawców i pracowników myślenia, że wiąże się ona z zaciskaniem pasa i widmem zwolnień czy bankructwa. Optymalizujemy, by poprawiać zysk, poprawiać efektywność i bardzo często, by wyprzedzić problemy – mówi Marcin Pawłowski, Prezes Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości.
Szkolenia z optymalizacji odbyły się na platformie szkoleniowej Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości. Zainteresowanie tematem pokazuje, jak aktualnym tematem gospodarczym jest obecnie wychodzenie naprzeciw wyzwaniom, jakie niesie inflacja i kryzys energetyczny.
Bardzo często optymalizacja kosztów kojarzy się wyłącznie z cięciem wydatków i zwolnieniami. Takie rozumienie nie tylko nie jest zgodne z prawdą, ale też – niezmiernie utrudnia przeprowadzenie racjonalnej optymalizacji i skuteczne zadbanie o zysk firmy. Dlatego w czasie szkolenia zajęliśmy się nie tylko tym, na czym polega optymalizacja i jak ją przeprowadzić, ale też – jakich błędów i pułapek uniknąć. To szczególnie ważne w sytuacji, w jakiej obecnie się znajdujemy – narastającego kryzysu, szybko rosnących kosztów energii, paliwa, wielu usług i presji na wzrost płac. Uczestnicy szkolenia poznali 3 poziomy optymalizacji i wiele konkretnych przykładów. Dowiedzieli się też, że nie każda metoda optymalizacji jest dobra dla każdego przedsiębiorstwa oraz jak dobrać metody właściwe dla siebie.
Statystyki pokazują, że nawet 70% firm w roku 2023 zamierza dokładnie przeanalizować swoje wydatki. Podobna liczba przyznaje, że w firmach planuje przegląd kompetencji i efektywności pracowników. Większość jednak deklaruje, że celem nie jest zwalnianie pracowników, a właśnie sprawdzenie, gdzie można poprawić efektywność firmy.
„Optymalizacja to stan umysłu” – to cytat ze szkolenia. Celem optymalizacji nie jest redukcja kosztów, zmniejszanie w panice zatrudnienia, rezygnacja z wartościowych projektów, szkoleń czy działań rozwojowych. Celem mądrej optymalizacji jest rozsądne gospodarowanie pieniędzmi przedsiębiorstwa, jego zasobami i pracą. Po to, żeby firma mogła zarabiać więcej i rozwijać się. Po to, żeby w czasie kryzysu była narażona na mniejsze ryzyko, ale też, aby płynnie nawigowała, kiedy czasy się zmienią i rynek znowu zacznie dynamicznie rosnąć.
Marta Łazar, trenerka Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości poprowadziła w listopadzie i grudniu trzy szkolenia. Zainteresowanie nimi na naszej platformie szkoleniowej było bardzo duże. Na prośbę uczestników za porozumieniem z trenerką postanowiliśmy w ramach prezentu świątecznego opublikować szkolenia w formie e-learningu.
- Na pewno optymalizacja będzie tematem, który w 2023 roku wróci do agendy szkoleniowej, bo jest to realna potrzeba przedsiębiorców. Chcemy jednak, by nie musieli oni czekać na kolejne terminy i mieli dostęp do interesującej ich wiedzy w każdym momencie – mówi Marcin Pawłowski, Prezes PFP.