Jedna z największych marek kosmetyków naturalnych w Europie powstała w Szczecinie

02.04.2024

Niektórzy pamiętają ją jako dziennikarkę telewizji Gryf, potem pracowała w magazynie „Prestiż”, w marketingu, a potem postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. Tak powstał biznes, który mógłby wydawać się szalonym pomysłem. Od ponad dekady marka Clochee uchodzi za jedną z najdynamiczniej rozwijających się, rodzimych sieci kosmetycznych w Polsce. Za sukcesem tej marki stoi jej współwłaścicielka – Daria Prochenka. Będzie ona bohaterką trzeciego odcinka programu „Historie sukcesu” realizowanego przez Polską Fundację Przedsiębiorczości i portal wSzczecinie.pl.

Zachęcamy do obejrzenia najnowszego odcinka z serii "Historie sukcesu" na naszym kanale YouTube (klik)

„Duży biznes nie musi zaczynać się w Warszawie”

Daria Prochenka jest prezeską i współzałożycielką marki Clochee. Firma zajmuje się produkcją kosmetyków naturalnych. Jej rodowód to oczywiście Szczecin, choć przedsiębiorstwo w ostatnich latach dynamicznie się rozwijało, a obecnie produkty Clochee można znaleźć na półkach największych sieci handlowych w Polsce.

- Firma powstała w 2013 roku, choć inspiracja do jej działania budowała się już dużo wcześniej. W tamtych czasach kosmetyki naturalne były produktem niszowym. Musieliśmy budować świadomość naszych konsumentów. Na samym początku powstał sklep internetowy i sklep stacjonarny przy ul. Bogusława w Szczecinie. Zaczęliśmy także pukać do drzwi drogerii i perfumerii, od początku zakładałyśmy, że chcemy rozwijać biznes do skali ogólnopolskiej i ogólnoeuropejskiej – mówi Daria Prochenka.

Początki nie były łatwe. Zakładanie marki kosmetycznej w mieście, które nie słynie z rozbudowanego sektora beaty może wydawać się zadaniem odważnym, żeby nie powiedzieć: karkołomnym. Daria Prochenka przyznaje, że wiele razy słyszała, że to szalony pomysł.

- Firma już na starcie była bardzo rozpędzona. Udało nam się uzyskać dofinansowanie z Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości – mówi Prochenka. – Na samym początku w portfolio mieliśmy sześć kosmetyków. Pierwszym przebojem był wygładzający olejek do demakijażu i on nadal jest naszym bestsellerem. Najlepiej sprzedaje się linia anty-age oraz produkty przeciwzmarszczkowe. Mamy teraz w portfolio 100 pozycji i brand na wyłączność w drogerii Hebe i w drogerii Rossmann. Duży biznes nie musi się zaczynać w Warszawie. My nadal mamy wiele do zaoferowania i nie brakuje nam pomysłów – mówi Daria Prochenka.

„Jakbym za dużo myślała, to może bym się wystraszyła i nie byłoby tego sukcesu”

Podczas wywiadu przedsiębiorczyni mówiła o swoich inspiracjach oraz drodze firmy Clochee do sukcesu.

- Trzeba chwytać wiatr w żagle, gdy czujemy, że to jest to. Ja byłam totalną świeżynką w tej branży. Miałam sporo numerów telefonów ze Szczecina, ale z Warszawy? Musiałam odbijać się od sekretariatu do sekretariatu. Nasz start to była brawurowa decyzja, jak sobie wspominam to myślę, że byłam albo szalona albo naiwna, ale na tyle zdeterminowana, że nie zastanawiałam się nad tym czy to dobry kierunek. Może jakbym za dużo myślała czy to się uda to bym się wystraszyła i nic by się nie udało – mówi przedsiębiorczyni.

Clochee zdobywa rynek od 2013 roku. Obecnie produkty firmy dostępne są w największych drogeriach w Polsce, w tym powstało kilka linii „na wyłączność” dla poszczególnych marketplace.

„W tym projekcie zawsze było dużo szaleństwa”

Przyjaciele i współpracownicy nie mają wątpliwości, że Clochee to marka, która wzięła się z miłości do produktów naturalnych. Filozofia marki nie jest chwytem marketingowym, a realnymi przekonaniami właścicielek.

- W firmie Clochee najbardziej nietypowe jest podejście. One od początku bardzo kompleksowo podchodziły do produktu, bez żadnych dróg na skróty. Wizja była taka, że produkt ma być naturalny w składzie, mieć naturalne opakowanie i to była pełna wizja marki i produktu. W tym zawsze było też dużo szaleństwa. Branża kosmetyczna w Polsce jest bardzo trudna, więc pomysł by robić kosmetyki jest bardzo odważnym pomysłem. Ten sukces udało się odnieść, bo dziewczyny były od początku bardzo konsekwentne – mówi Ewa Kaziszko z firmy Motif Studio, przyjaciółka Darii Prochenki.

Izabela Marecka od lat współpracuje z Darią Prochenką. Redaktor Naczelna Prestiżu nie ma wątpliwości, że Clochee to silna marka, a sama przedsiębiorczyni jest „skazana na sukces”.

- To jest ewenement na skalę szczecińską, a nawet ogólnopolską. Znam ją bardzo dobrze z różnych stron. Patrząc na jej CV znajdziemy wiele rzeczy związanych z marketingiem i dziennikarstwem, w jej karierze nie ma nic przypadkowego, jest szalenie pracowita i ma wiele rozlicznych talentów. Odniosłaby sukces niezależnie od tego z jaką branżą by się związała – mówi Izabela Marecka.

Program „Historie Sukcesu” to wspólny projekt Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości oraz portalu wSzczecinie.pl. Kolejny odcinek już w kwietniu. Jego bohaterem będzie Tytus Gołas, założyciel marki Tidio.

 

ISO
Strona używa cookies Dowiedz się więcej