– Nie ma biznesu bez konkurencji, jak nie ma konkurencji to jest monopol, a to nie jest zdrowe dla gospodarki. Konkurujemy o pieniądze, wpływy, klientów. Jest to działanie wpisane w tożsamość prowadzenia działalności gospodarczej – mówi prof. Aneta Zelek, była rektor Zachodniopomorskiej Szkoły Biznesu.
Cykl „Najważniejsze w biznesie” to prezentacja spraw i tematów, które łączą przedsiębiorców, ale podejmujemy zagadnienia z punktu widzenia przedstawicieli różnych branż gospodarki. Tym razem motywem przewodnim odcinka była konkurencja. Rzecz naturalna w biznesie, ponieważ pod kątem rywalizacji często biznes porównywany jest do sportu. Okazuje się jednak, że konkurencja w biznesie ma swoje jaśniejsze i ciemniejsze strony.
- Konkurencja to esencja i istota gospodarki wolnorynkowej. Mobilizuje do bycia lepszymi. Jeżeli wydaje nam się, że zawsze chodzi o to kto sprzeda więcej czy taniej, to nie jest to prawdą. Walczymy o udział w rynku – mówi prof. Aneta Zelek.
– Część konkurencji mnie motywuje, bo pokazuje mi kierunek w którym chciałbym iść, to bywa inspirujące, by zmieniać coś w mojej organizacji. Irytuje mnie konkurencja, która psuje rynek. Konkurencja nie może też bazować na naśladownictwie i odgapaniu od siebie pomysłów, bo jak kogoś naśladujemy to zawsze będziemy tylko jego kopią – mówi Daniel Makowski z firmy Champion Invest.
Przedsiębiorcy zwracali uwagę, że konkurencja może mieć ze sobą dobre relacje, a sprzyjają temu wydarzenia networkingowe, gdzie firmy dzielą się wiedzą i doświadczeniem.
Konkurencja nie zawsze ma charakter uczciwy, o czym przedsiębiorcy muszą pamiętać zawiązując spółki czy wchodząc w bliższą współpracę z niektórymi osobami i podmiotami.
- Temat nieuczciwej konkurencji jest znany nam bardzo dobrze. Najczęstszym przypadkiem jest sytuacja, gdy ktoś odchodzi z danej firmy i zakłada podobną działalność – mówi detektyw i windykator Małgorzata Marczulewska.
– Konkurencja o klienta musi być etyczna. Niestety spotykamy się z praktykami takimi jak np. wystawianie nieprawdziwych ocen w Google czy oczernianie firmy w mediach społecznościowych – mówi Tomasz Rejman z firmy Virtual People.
– Tonący brzytwy się chwyta i czasami presja, stres, trudna sytuacja finansowa i brak możliwości spięcia swojej firmy w całość powoduje frustracje. Nie może być jednak tak, że czyjś sukces zakłuje nas na tyle mocno, że piszemy negatywne komentarze czy kłamstwa. To nie jest etyczne i finalnie nie przynosi nam klientów – przyznaje Angelika Muchowska, konferansjerka i menadżerka szkoły językowej.
Cykl „Najważniejsze w biznesie” to wspólna inicjatywa Polskiej Fundacji Przedsiębiorczości i portalu wSzczecinie.pl. Kolejny odcinek już w kwietniu.